Powrót do domu

     Witam was serdecznie moi drodzy. W piątek po naprawdę ciężkim tygodniu, wróciłem do domu i powiem wam, że dobrze jest zobaczyć się z bliskimi, jak i ze starymi, dobrymi mordeczkami. Niezwykłe chwile, po prostu małe rzeczy, a właśnie te małe rzeczy najbardziej cieszą. Nie zapominajmy o rodzinie, bo kto, jak nie rodzina nas najbardziej kocha.

       Nastał czas na chwilę odpoczynku i przemyśleń "co dalej". Powtarzam sobie jedno: "Świat należy do Ciebie" i koniec z zamartwianiem się, że coś nie wyszło, że mam pecha albo "coś". Pełna determinacja, ustalenie celów i oczyszczenie głowy ze zbędnych myśli. Taki mam plan i go WYKONAM i tego życzę wszystkim. Nie poddawajcie się w ciężkich momentach, bo światełko w tunelu pojawi się.... tylko nie wiadomo kiedy, dlatego trzeba być wytrwałym, a prawda jest taka, że to właśnie wytrwałość oraz determinacja kształtuje nasz charakter.

Pozdrawiam wasz Don Wojdan