Poker

     Poker - ta gra kojarzy się większości z gangsterami palącymi cygara i rzucającymi setkami dolarów na stół (a pod stołem broń wycelowana w przeciwnika). Prawda jest taka, że poker w dzisiejszych czasach bardzo się rozwinął i największa ilość graczy, to ludzie młodzi, uzdolnieni matematycznie i przewidujący zachowanie rywala (przynajmniej starający się hehe). 


A teraz kilka słów o mojej historii....

Myślę, że pokerem zafascynowałem się około 3 lata temu. Moja przygoda zawierała liczne przerwy i przestoje od gry, a na poważnie zacząłem grać w Październiku 2017 roku z ustaloną strategią i bankroll managementem. Odnośnie gry na żywo, to wspólne posiedzenie przy stole ze znajomymi przy piwku jest świetną zabawą z dreszczykiem emocji, a satysfakcja z dobrego blefu jest nie do opisania :), w końcu blef to znacząca część gry. Wiele osób uważa, że poker to HAZARD i można na nim tylko tracić i ciągle dokładać do "interesu". Dużo graczy, tak właśnie robi (na szczęście :) ), ale jest grupa graczy, którzy traktują Pokera jako zarobek i ciągle się w nim szkolą. Mając opracowaną strategię gry i zarządzania swoim kapitałem, można pokera przyrównać do inwestycji w czasie. Są wzloty i upadki, ale najważniejsze, by w długim okresie wyjść na plus, a podejmując właściwe decyzje, tak właśnie będzie. W przyszłości wstawię na bloga swój wykres odnośnie zysku w czasie.


Wracając do samej gry, to Poker wiele mnie nauczył, a najważniejszą rzeczą jest kontrolowanie swoich emocji. Przegrane bolą, dlatego trzeba traktować je jako część gry. Nie przejmować się nimi i grać dalej "swoje". Ważne jest również, by przy każdym niepowodzeniu bądź też powodzeniu (tak, tak wygrane rozdania także należy analizować) przeanalizować rozdanie, wyszukać błąd jeżeli się go popełniło i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Trafią się również tzw. coolery czyli rozdania gdzie przegramy mimo silnej ręki i na to po prostu nie mamy wpływu (jak pech to pech). Widzę po sobie, że ciągle się rozwijam, bo po każdej sesji czuję się bardziej doświadczony, chociaż czasem zdarzą mi się błędy i wyjście za określone ramy poprzez TILT (czyli granie pod wpływem złych emocji i podejmowanie głupich decyzji). Staram się ograniczać emocje do minimum i ciągle nad tym pracuję. 

Na zakończenie chciałbym dodać, że grając w Pokera można poznać ciekawych ludzi o różnych pasjach i podejściach do życia. W końcu Poker to gra towarzyska :) 

W osobnych postach będę starał się opisywać różne przypadki i rozdania z mojej gry oraz EVENTY, jeżeli jakieś wystąpią :)

Pozdrawiam Wasz Don Wojdan

Komentarze

Popularne posty